Zdarza ci się spotykać grupki młodych osób, odwiedzających galerie handlowe? Warszawa i inne miasta kuszą takimi obiektami nie tylko dorosłych, którzy wybierają się na zakupy. Sporą grupę odwiedzających stanowią uczniowie starszych klas. Skąd taka fascynacja młodzieży sklepami wielkopowierzchniowymi?
Środowisko naturalne dla młodych
Pamiętasz czasy, gdy nie istniały galerie handlowe w Warszawie? Jeśli tak, to znaczy, że jesteś starszy niż obecni studenci. Osoby w wieku średnim i starszym doskonale kojarzą nieco przaśny handel sprzed epoki dużych sklepów. Klienci, wybierając się na zakupy, bardziej walczyli o konkretne produkty, niż cieszyli wzrok dużym wyborem na półkach. Tego dylematu nie ma współczesna młodzież. Dla nich galerie handlowe są od zawsze, czyli od kiedy tylko pamiętają. Nie interesuje ich, co było wcześniej. Skupiają się na poznaniu tej wielkiej przestrzeni, która może im wiele zaoferować.
Przejaw konsumpcjonizmu i braku zainteresowań?
Osoby, dla których galerie handlowe w Warszawie służą celom zakupowym i usługowym, nie mają dla młodych litości. Niespiesznie przechadzające się grupki są odbierane jako pokolenie konsumpcjonistów, które nie ma żadnych zainteresowań. Faktem jest, że starsi uczniowie potrafią w takich miejscach spędzać wiele godzin. Niewiele kupują, czasem wcale. Bardziej obserwują i komentują. Młodzież jest zawsze świetnie zorientowana, gdzie są promocje. Dotyczy to także asortymentu, którego zwykle ich rówieśnicy samodzielnie nie kupują samodzielnie, jak sprzęt AGD czy meble.
Potrzeby psychologiczne i społeczne
Jaki jest sens wielogodzinnego przebywania w galeriach handlowych w Warszawie? Na ten temat wiele mogą powiedzieć psychologowie. Młodzież w ten specyficzny sposób realizuje naturalne dla swojej kategorii wiekowej potrzeby psychologiczne i społeczne. Centra handlowe są dla nich ciekawe i atrakcyjne. Podoba im się różnorodna oferta – produkty, usługi, gastronomia i rozrywka, dostępne praktycznie od ręki. Nastolatkom imponuje też specyficzna atmosfera tego miejsca. Zgiełk, głośniejsza muzyka, komunikaty multimedialne – w tych realiach młodzi ludzie odnajdują się wyjątkowo dobrze. Nie muszą kupować. Wystarczy, że obserwują trendy.
Być atrakcyjnym dla rówieśników
Czy wiesz, jak wiele można zyskać w oczach rówieśników, odwiedzając galerie handlowe? Warszawa i inne miasta mimowolnie stworzyły miejsce, w którym młodzież chce się integrować. W galeriach po prostu wypada bywać. To także miejsce, gdzie często nawiązuje się relacje z płcią przeciwną. Rówieśnicy imponują sobie nawzajem znajomością cen, wyprzedaży, oferty. Liczy się też umiejętność upolowania czegoś po dobrej cenie. Niestety, częste wizyty w dużych sklepach to też presja na to, aby kupować nowe ubrania i gadżety. Osoby, które poddają się temu trendowi, są postrzegane jako bardziej atrakcyjne dla rówieśników.
Czy warto zniechęcać młodych ludzi do wizyt w galeriach handlowych? Na pewno nie. Warto jednak wyznaczać ramy czasowe, kiedy nastolatek może przebywać w takim obiekcie.